środa, 23 października 2013

SZALOWE LOVE...żużlowe

Czas na ostatnie SZALOWE LOVE, to najbardziej mi bliskie, bo żużlowe. Jest bowiem tak, ze choć mam dwa swoje ulubione kluby-Unibax i mój lokalny, to zdarza mi się jeździć na mecze do innych miast. A jak już jestem, to staram się przywieźć sobie lokalny szalik na pamiątkę...
Pierwszy, historyczny zbiór w mojej kolekcji. Od niego wszystko się zaczęło. Start Gniezno, 2003 lub 2004 rok.
Tez Start, tylko nowszy: 2006 lub 2007 rok.
Jak widać, stary dobry Apator. Kupiony na początku moich jazd do Torunia, a więc 2005-6 rok.
Trochę nowszy Apator, wersja "pasiak", która bardzo lubię.
Grudziądz, kupiony podczas pamiętnej wyprawy jakieś 2 lata temu. Mierzyły się wtedy kluby z Grudziądza i mojego miasta. Oj, to był mecz!
Pamiątka z Zielonej Góry, 6 lipca 2008. Jak już kiedyś pisałam, to był bardzo wyjątkowy mecz...
PSZ Poznań, bliski mi nie tylko dlatego, ze mieli w herbie skorpiona, a Skorpion to mój znak zodiaku:) W Poznaniu, a miałam okazje być tam kilka razy, zawsze było fajnie. Szalik tym cenniejszy, ze klubu już nie ma (choć ponoć ma zostać reaktywowany), a on pozostał...Kupiony w 2005 lub 2006 roku.                             Nareszcie cykl zakończony. Teraz znacie już całość moich zbiorów. Jak Wam się podobał ten pomysł i to, co mam? Oczywiście kolekcja jest nadal otwarta, liczę na włączenie do niej jeszcze kilku okazow...Ale to dywagacje na kiedy indziej. Póki co się żegnam, miłego popołudnia!

4 komentarze:

  1. Ciekawe zbiory :D Ja kolekcjonuje jedynie książki haha :D

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna kolekcja, ja w sumie nic nie kolekcjonuję, na upartego mogłabym powiedzieć, że płyty, no ale to nie to samo :)
    a powiedz, jak to jest z tymi szalikami, idąc na mecz wszyscy okręcają nimi szyję? nie mam zielonego pojęcia o kibicowaniu, ehh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie taki mecz musi wyglądać dość niesamowicie :D zaczęłam aż żałować, że nie ma zwyczaju chodzenia na małe klubowe koncerty w koszulkach zespołu. Na dużych koncertach dosyć często się to zdarza, ale znowuż ja rzadko na takie chodzę

      Usuń
  3. ten skorpion wymiata :D lubię te Twoje szaliki

    OdpowiedzUsuń