czwartek, 7 lutego 2013

Zielono mi...i miło. Choć nie tylko.

Zielono mi, bo Irlandia wczoraj wygrała. Ha, wiedziałam, że tak będzie! I bardzo się z tego cieszę. Chociaż oczywiście brała mnie zazdrość na widok transparentów w stylu "Polonia Galway" i tak dalej...W każdym razie jakoś się to oglądało, nawet mi, która za reprezentacyjną wersją piłki nie przepadam...Od czasu do czasu można.
Miło...Po części jest mi miło, po części czuję się z tym dziwnie. Wszystko przez ten sen. Śniło mi się, że razem z B. (tak, TYM B.), jeszcze jednym kolegą z roku i jedną koleżanką, też z roku, siedzieliśmy na klatce schodowej jakiegoś bloku. Na schodach. Zupełnie, jak to się robiło za dzieciaka, gdy pogoda nie pozwalała wyjść na podwórko...No i tak sobie tam siedzieliśmy, a on ciągle się na mnie gapił i mówił różne miłe, aczkolwiek dziwne rzeczy. Obudziłam się w nawet milym nastroju, chociaż co z tego, skoro to był tylko sen...a u mnie sny na ogół się nie sprawdzają?
Denerwuję się przed jutrem. Uczyłam się, póki co, tylko dwie godziny...Dlatego lepiej będzie, jak już sobie pójdę i zajmę się czymś przydatnym.
Pamiętajcie o trzymaniu jutro kciuków, najlepiej między 10.00 a 12.00! Dzięki! Pa.

7 komentarzy:

  1. Sny się sprawdzają :D
    Cieszę się że się cieszysz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie sny często stają się rzeczywistością;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokażesz swojego kota gdzieś kiedyś? ;>
    Sny mogą się stać rzeczywistością, kto wie, kto wie.. ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wiedziałam, że Polska przegra, dlatego nawet nie włączyłam tv :D
    + Nad Życie może Ci się spodobać, jest krótki więc na pewno nie zmarnujesz dużo czasu na jego oglądaniu i jeżeli nie interesujesz się siatkówką nie będzie Ci przeszkadzała sztuczność akcji siatkarskich na początku filmu :D

    OdpowiedzUsuń
  5. a tam, od razu zabiję, ja teraz mam okres siedzenia na dupie i smęcenia xD

    OdpowiedzUsuń
  6. I jak poszło?

    Jeżeli chodzi o sny to ja podczas sesji miałam mega dziwne- np. Krzyżacy tańczący do piosenki Sweet Child'O Mine Guns n' Roses :/ i inne mega głupie związane zarówno z historią (której nauka nie miała końca) jak i z muzyką (która miło pomagała mi w nauce)

    OdpowiedzUsuń