środa, 24 października 2012

My super fuckin' birthday,czyli muzycznie

Gdybym miała podsumować muzycznie dzisiejszy dzień,czyli moje żałosne urodziny,musiałabym posłużyć się:tytułem piosenki-"I hate people",tekstem jednej z piosenek Kombii:"Wszystko znów nie tak..." i...innymi "optymistycznymi" tekstami.Mam doła.Wszyscy mnie olali:kuzyni,kuzynka,chrzestni...Tylko jedna poczciwa kuzynka D.zadzwoniła(choć złożyła sztampowe życzenia).No i rodzice.I firma,dla której piszę ubezpieczenia,przysłała mail z życzeniami,ale to się nie liczy,bo pewnie "pamięta" za nich automat.A reszta?Reszta ma mnie dokładnie gdzieś.Teraz wiem,ile znaczę dla innych ludzi,z którymi stykam się niemal każdego dnia:NIC.Serdeczne dzięki.To po co ja się wysilam i pamiętam o innych,skoro oni nie pamiętają o mnie?
Tak,mam dzisiaj mega doła.Mam powody.Trzeba było iść do tej głupiej szkoły,przynajmniej nie patrzyłabym co chwilę na telefon(który właśnie dziś,wyjątkowo złośliwie,odzywa się ponad miarę i są to same wiadomości sieciowe,dzwonki,wróżki i inne bzdety-dzięki!).Chce mi się ryczeć.
Nie tak miał wyglądać ten dzień...i lepiej,żeby się już skończył.

17 komentarzy:

  1. a ja chcę Ci życzyć wszystkiego najlepszego!
    dużo sportowych emocji i przede wszystkim uśmiechu na ustach i pozytywnego nastawienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie płacz, nie warto, kup sobie ogromniastą czekoladę, od razu humor będziesz miała lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też stwierdzam, że z roku na rok urodziny odczuwam jakoś bardziej na smutno niż na wesoło... Cóż, starzejemy się ;P

    W każdym razie wszystkiego naj- naj- najlepszego, gwiazdki z nieba, akurat wtedy, gdy potrzeba :)

    I nie smuć się, szkoda życia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. byś się podzieliła, a nie sama wpierdzielasz! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. o rany, przykro mi ;( w takim razie ja Ci życzę wszystkiego najlepszego, abys spełniła swoje najskrytsze marzenia, wyrwała się ze swojego miasteczka i zawładnęła całym światem :) główka do góry :* uwierz, że jeszcze będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  6. no to faktycznie zawiedli
    dlatego zycze ci by otaczali cie ludzie ktorzy na przyszlosc beda pamietac o twoich urodzinach i bedziesz mogla na nich liczyc w kazdej sytuacji
    duzo milosci i przyjazni
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już kilka próbnych ewakuacji w swoim życiu miałam i tę będę najmilej wspominać

      co do pisania pracy to Cię pocieszę, że ja nawet jeszcze nie zaczęłam :)

      Usuń
    2. a może powinnaś i Ty się bardziej otworzyć przed rodziną, tak jak robisz to tu przed nami
      wtedy może życzenia byłyby trafniejsze

      tęsknię, brak mi tego zapachu, kurzu, emocji, zdartego gardła...

      Usuń
    3. po części Cię rozumiem, bo ja też mam dość specyficzny charakter
      przyjaciółki ciągle mi mówią, że jestem skryta i nic im nie mówię

      Usuń
    4. ja i moje kumpele to do końca normalne nie jesteśmy
      to fakt :P

      Usuń
    5. a z ta wróżka to przynajmniej byś wiedziała na czym stoisz :)

      Usuń
  7. łe, ja bym się nie dzieliła i zjadła wszystko sama :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tez nie lubię urodzin... człowiek świętuje to, że jest coraz starszy i szybciej umrze. jestem realistką, wybacz za takie podejście :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Borussia zagrała wczoraj świetne spotkanie, Real wyglądał przy nich dość skromnie :P

    sezon trwa chyba 5 miesięcy, ale nie jestem tego pewna. zawsze oglądam na bieżąco co leci. ogólnie jest chyba 18 kolejek co tydzień, teraz już poleci 4. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taa, może jeszcze raz użyję słowa ,,leci''? :D

      Usuń
  10. ja zdaję sobie sprawę, że mój Xavi niedługo też zejdzie z boiska, chyba stracę wtedy sens życia...

    OdpowiedzUsuń
  11. fuuuj Messi, fuuuj Beckham, fuuuuuj Torres! Ja kocham tylko Xaviego i Ville :D

    OdpowiedzUsuń