Zostałam nominowana przez Żanetę, odpowiem z chęcią:)
1. Łapiesz złotą rybkę, która może spełnić Twoje życzenie. Jak ono brzmi?
Brzmi po prostu: aby moje życie zmieniło się na lepsze. We wszystkich aspektach.
2. Kim chciałaś zostać, będąc dzieckiem?
Dziś dziwnie mi o tym myśleć, ale chętnie bawiłam się w szkołę, ucząc lalki. Ulubiona zabawa nr 2-z kuzynką w "dom dziecka", gdzie opiekowałyśmy się niby porzuconymi przez rodziców lalkami. No i zabawa nr 3-lalki u lekarza. Stąd wniosek-chciałam być lekarką, nauczycielką albo wychowawczynią w domu dziecka. W dorosłości nic z tego nie zostało, nie mam perdyspozycji do żadnego z tych zawodów.
3. Jaka jest Twoja wymarzona randka?
Miejsce i okoliczności to nic, ważne, kto by mnie na nią zaprosił. Jeśli byłaby to ta wymarzona osoba, to mogłoby być to wszędzie...z wyjątkiem Mc Donald's:) Kto czyta, wie, dlaczego:)
4. Najdroższa rzecz, jaką sobie kupiłaś?
Ciuch? Nie wiem, nie pamiętam, czy taka była. Ciuchy to mało ważna część mojego życia. Inne? Szczerze mówiąc, na obecną chwilę nie mogę sobie niczego przypomnieć.
5. Czego nie założyłabyś za żadne skarby?
Mini, chyba szpilek, mam też dziwną alergię na rzeczy ze sztruksu. Nie założę niczego ze sztruksu, nawet tylko "po domu".
6. Wygadałaś kiedyś sekret, który był Ci powierzony?
O dziwo, ludzie często mówią mi różne rzeczy. Chyba jestem według nich godna zaufania. Nie pamiętam, czy wygadałam. Może się tak zdarzyło, ale nie było to coś istotnego, co mogłoby zaszkodzić osobie, która poprosiła o tajemnicę.
7. Czy jesteś od czegoś uzależniona?
Jestem uzależniona od: żużla, moich ulubionych żużlowców, blogowania, Coli/Coli Zero/Pepsi oraz lodów dwóch firm: polskiej na "g" i zagranicznej na "h" i "d".
8. Jaka jest Twoja pierwsza myśl po przebudzeniu?
W tygodniu: "O Jezu, jest np. środa, trzeba iść do szkoły!". W dni, gdy idę na 8.00: "O rany, tak wcześnie i trzeba wstać!". W weekend: "Hurra, wolne!". W niedzielę w sezonie żużlowym: "Super, pójdę/ pojadę na fajny mecz albo obejrzę takowy w telewizji!".
9. Chciałabyś cofnąć czs, by móc przeżyć coś jeszcze raz?
Jest parę takich chwil, w tym wczorajszy koncert:)
10. Gdybyś miała opisać się w trzech słowach, jakie słowa by to były?
Dziwna. Szurnięta (na tle pewnych rzeczy). Zakręcona (z różnych, zmieniających się powodów).
11. Płakałaś kiedyś, oglądając film? Jaki film to był?
Na pewno wzruszyłam się, oglądając "Pukając do nieba bram". Więcej nie przychodzi mi do głowy.
Moje pytania:
1. Jaki jest Twój znak zodiaku? Czy uważasz, że cechy przypisywane temu znakowi pasują też do Ciebie?
2. Jaka kuchnia narodowa jest Twoją ulubioną?
3. Łatwo się wzruszasz, przeżywasz radość, złościsz się, czy trzymasz emocje na wodzy?
4. Gdybyś miał/a opisać swój stosunek do świata tytułem lub tekstem jakiejś piosenki, to byłby to utwór...
5. Czy wierzysz w poprzednie wcielenia?
6. Masz nieograniczone fundusze na podróż dookoła świata. Podaj 10 krajów lub miast, które znajdą się na Twojej liście podróży.
7. Szkolna prymuska czy bad girl? Które określenie pasuje do Ciebie bardziej?
8. Twój idol (piosenkarz, aktor, sportowiec) zaprasza Cię na randkę. O czym chciałabyś z nim porozmawiać?
9. Sportowiec, którego uwielbiasz, zmienia klub na taki, którego-z różnych powodów-nie znosisz. Co Ty na to?
10. Jakie książki lubisz czytać najbardziej (kryminały, sensacyjne, beletrystyka etc.)?
11. Twój lubiony smak lodów to...
Do odpowiedzi na moje pytania zapraszam...wszystkich chętnych:)
też bym w życiu nie poszła na randkę do McDonalds ;)
OdpowiedzUsuńteż nie lubię sztruksu, nawet jako dziecko nie lubiłam. :>
OdpowiedzUsuńtez uczylam lalki :P zawsze mowilam ze bede nauczycielka albo sklepikara a pozniej od nadmiaru ostrego dyzuru chcialam zostac chirurgiem :P
OdpowiedzUsuńMc Donalds to najlepszy test na faceta
nie ogladasz kabaretow z udzialem Mariolki? :P hehe
ja z mini i szpilkami mam tak samo
dostaje dreszczy na sam widok
"Pukając do nieba bram"? nie znam ale tytul brzmi ciekawie
tak, z reala
Usuńi to byli tacy "znajomi", którzy mieli ze mną na pieńku, albo właściwie ja z nimi
wtedy prowadziłam bloga "anonimowo"
bez zdjęć itd.
teraz mi to wisi
a Ci bliżsi znajomi wiedzą o blogu
zaglądają tu, czytają, dzwonią w środku nocy by się dowiedzieć więcej szczegółów :P
za co jestem im baaardzo wdzięczna
i potencjalne ośmieszenie się z angielskim w stylu Kali być, Kali jeść, Kali ukraść krowa xD
Usuńbędę musiała kiedyś wypróbować sposób na Mariolkę :P
Usuńa co do angielskiego to mnie raczej by nie zrozumieli :P
Mariolka i test to romantyczna kolacja w MaCu
Usuńjak facet kupuje cheeseburgera to znaczy, że sknera
jak cały zestaw to ma gest
jak Happy Meala to lubi dzieci
jak Wieś MaCa to zmieniam chłopaka xD
Mariolka jest jedwabista xD
Usuńhahahh cudna 8 :D z dużą częścią mam podobnie :) w pierwszym oczywiście, a co do 1 też w 1 po co na lepsze, jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale zabawa w dom dziecka sprawiła, że po plecach przeszły mi ciarki XD Ja w ostatnim miesiącu stwierdziłam, że zostanę nauczycielką :D Jak to będzie - czas pokaże XD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dlaczego nie mcDonald? :D
OdpowiedzUsuńRandka wszędzie, ale nie w McDonald's - racja :D
OdpowiedzUsuńtez mi sie sztruks nie podoba;p
OdpowiedzUsuńteż dostałam ten zestaw pytań heh :)
OdpowiedzUsuńw dzieciństwie bawiłam się podobnie jak ty :P
teraz niestety jest już za późno na takie działania, a zresztą z tego co wiem samodzielną obronę mogły mieć jedynie osoby, które dojeżdżają z daleka i nie mają możliwości by pisać z kimś przez duże odległości
OdpowiedzUsuń