Niedługo święta, w sklepach katują nas kolędami i innymi świątecznymi songami, trzebaby chyba mieszkać na Marsie, by w tym nie uczestniczyć...Lubię rozważania muzyczne, dlatego dziś mam dla Was post z ulubionymi i znienawidzonymi przeze mnie piosenkami świątecznymi.
Nie znoszę:
Boże, 20 lat temu może to i było odkrywcze, fajne i nośne, ale na skutek bardzo natrętnego lansowania tej piosenki każde jej pojawienie się wywołuje raczej odruch wymiotny.
Lubię:
Lubię, bo przyjemne, niewymuszone i sympatyczne. No i głos pana Rea...Coś wspaniałego.
A dla odmiany...gdy już znudzą się mdłe klimaty:
Tak, te klimaty znacznie bardziej pasują do moich świąt...Bez nich o Xmas nie może być mowy! Oi!:)
A Wy, czego słuchacie w święta oprócz kolęd? Jakie klimaty Wam towarzyszą? Jesteście tradycyjni czy lubicie innowacje w tym zakresie? Jak przygotowania do świąt? Piszcie, jestem bardzo spragniona wieści i feedback'u od Was! Pa:)
uwierzysz bądź nie, ale ja w tym roku właśnie pierwszy raz słyszę last christmas :D i o dziwo muszę stwierdzić, że w jakiś sposób się za tą piosenką stęskniłam, do czego to doszło?
Chodzenia po sklepach naprawdę unikam, a Trójka w tym roku jakoś się mocno trzyma i do tej pory nie gra zbyt świątecznie. Ale tez ostatnio słucham audycji tematycznych więc brak świątecznych piosenek jest uzasadniony. I tak się jakoś uchowałam :D
Przed świętami żyję tak jak zawsze - jak jadę samochodem albo jestem w pracy i w radiu lecą świąteczne utwory to słucham, ale sama ich nie włączam. Nic mnie z nich także nie drażni :) Święta przelecą mi w parę sekund, nawet ich nie odczuwam.
uwierzysz bądź nie, ale ja w tym roku właśnie pierwszy raz słyszę last christmas :D i o dziwo muszę stwierdzić, że w jakiś sposób się za tą piosenką stęskniłam, do czego to doszło?
OdpowiedzUsuńChodzenia po sklepach naprawdę unikam, a Trójka w tym roku jakoś się mocno trzyma i do tej pory nie gra zbyt świątecznie. Ale tez ostatnio słucham audycji tematycznych więc brak świątecznych piosenek jest uzasadniony. I tak się jakoś uchowałam :D
UsuńWiesz droga Ado, że mocno podzielam Twoje upodobania muzyczne :)
OdpowiedzUsuńNie było nic co mogłoby połączyć święta z żużlem? :D
OdpowiedzUsuńJak święta, to tylko płyta "Królowa Ciszy" Jana Borysewicza z Lady Pank :)
OdpowiedzUsuńPrzed świętami żyję tak jak zawsze - jak jadę samochodem albo jestem w pracy i w radiu lecą świąteczne utwory to słucham, ale sama ich nie włączam.
OdpowiedzUsuńNic mnie z nich także nie drażni :)
Święta przelecą mi w parę sekund, nawet ich nie odczuwam.
U mnie w głośnikach brak jakichkolwiek świątecznych piosenek ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie przepadam za kolędami nawet w wykonaniu Sex Pistols, co jest straszne haha ;D
OdpowiedzUsuńw sumie lubię świąteczne piosenki, ale nie w nadmiarze. w nadmiarze mnie męczą i są głupie. i wtedy moje uszy płaczą. bardzo, bardzo płaczą.
OdpowiedzUsuńwesołych świąt! :D
zdrowych wesołych świąt
OdpowiedzUsuń:*
Też lubię Driving Home For Christmas ;)
OdpowiedzUsuń